Nową metodą na pozbycie się zmarszczek mimicznych może się okazać zabieg o tajemniczej nazwie Frotox (zabieg krioneuromodulacji, nazywany także iovera, coldtox).
Według jego pomysłodawców jest on całkowicie bezpieczny dla zdrowia i równie skuteczny, co zabieg z wykorzystaniem jadu kiełbasianego.
Frotox polega na zamrażaniu ciekłym azotem wybranych nerwów, co skutkuje rozluźnieniem mięśni, dzięki czemu zmarszczki się rozprostowują. Nerwy nie zostają uszkodzone trwale. Efekt zabiegu jest natychmiastowy i utrzymuje się przez około 4 miesiące. Frotox trwa około 10-15 minut i jest bezbolesny, towarzyszy mu jedynie lekkie napięcie i ucisk w miejscu poddawanym zabiegowi.
Zabieg ten został dopuszczony do wykonywania w Wielkiej Brytanii, ale w "rodzinnych" Stanach Zjednoczonych nadal jest na etapie testów klinicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz